Bezglutenowe ciasto marchewkowo-orzechowe - wegańskie

Wszystkie przepisy na moim blogu są oczywiście bezglutenowe i wegetariańskie, a większość wegańska. Piszę tak pro-forma, bo osoby, które trafiają na mojego bloga pierwszy raz, nie zawsze o tym wiedzą ;)

Poniżej przepis na super ciasto marchewkowo-orzechowe :)


Składniki: 
2 duże marchewki
2 szklanki mąki bezglutenowej (ja używałam mixu Schaera)
1 szklanka mąki owsianej bezglutenowej
1,5 szklanki mleka sojowego bez cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia 
3 łyżki masła orzechowego (ja użyłam Primavika bez cukru i bez soli)
garść orzechów (dowolnych)
0,5 szklanki ksylitolu 

Przygotowanie: 
Składniki mieszamy na jednolitą masę, wlewamy do keksówki i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach w termoobiegu przez 30 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy ciastko w środku jest suche, jeśli tak wyjmujemy do ostygnięcia :)




Truskawkowo-kokosowy pudding z tapioki - jest pysznie!

Tapioka leżała u mnie już jakiś czas i nie mogłam się zebrać, żeby coś z nią zrobić. A tu zainspirowana puddingiem z tapioki, który próbowałam w BioWay stwierdziłam, że czas najwyższy zrobić to samemu! Wnioski? PYSZNE! Co tu więcej pisać ;) spróbujcie!



Składniki: 
2 szklanki wody
2 szklanki mleka kokosowego
1 szklanka tapioki (w granulkach)
450 g mrożonych truskawek (na świeże przyjdzie czas ;))
ksylitol (opcjonalnie)
szczypta soli
100 g wiórków kokosowych
50 g nasion goji 

Przygotowanie: 
Tapiokę najlepiej jest przez godzinę namoczyć w wodzie (ja tego nie zrobiłam, przez co trudniej się gotowała), następnie przez 12-15 minut gotować w niskiej temperaturze w mleku kokosowym i wodzie (można w samej wodzie, lub w samym mleku, ale o tym później). Następnie rozmrażamy truskawki w garnku i miksujemy na jednolitą masę. Wlewamy do garnka z tapioką część sosu z truskawek i gotujemy razem. Dodajemy pozostałe składniki i co 2 minuty mieszamy. Jeśli pudding zrobi się zbyt gęsty, należy dodać więcej wody lub mleczka kokosowego. Tapioka będzie gotowa w momencie kiedy granulki staną się przezroczyste. Gdy pudding będzie gotowy, wlej go do naczynia i poczekaj aż ostygnie. Ostygnięty pudding wkładamy na godzinę do lodówki i dopiero później jest gotowy do spożycia! :) 

W internecie pewnie znajdziecie różne opcje gotowania tapioki. Jest jeszcze opcja, żeby najpierw godzinę trzymać w wodzie, następnie w tej wodzie gotować 12-15 minut, odcedzić i dopiero potem podgotować jeszcze w mleczku kokosowym. Myślę, że następnym razem spróbuję tej opcji i zobaczę, która wyjdzie lepsza ;) 







Muffinki owsiane



Składniki:
2 szklanki mąki owsianej pełnoziarnistej bezglutenowej
1 szklanka mleka kokosowego
3 łyżki masła orzechowego
ksylitol
1 łyżka oleju kokosowego
100 g siekanych blanszowanych migdałów
50 g wiórków kokosowych
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g mieszanka premium (nasiona goji, suszona żurawina, pestki dyni, słonecznika)
cynamon

Przygotowanie:
Tak jak każde muffinki.... składniki mieszamy na jednolitą masę, wlewamy do foremek i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach w termoobiegu przez 30 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy ciastko w środku jest suche, jeśli tak wyjmujemy do ostygnięcia :)



Niesamowite kokosowe muffinki z mąki z konopii!

Dawno nie pisałam, ale to nie znaczy, że zaniedbałam swoje kulinarne zabawy ;) piekłam, zapisywałam przepisy, robiłam zdjęcia i... nie mogłam się zebrać, żeby wrzucić na bloga, wiec teraz stopniowo postaram się nadrobić ;) zacznę od muffinków z mąki konopnej! Pierwszy raz piekłam z tej mąki i wyszły pyszne :)


Składniki:
1 szklanka mąki z konopii
1 szklanka mleka lub wody kokosowej
ksylitol (ja dodałam 0,5 szklanki)
3 łyżki mąki owsianej bezglutenowej
150 g wiórków kokosowych
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 szklanki wody (jak ciasto robi się za gęste, to rozcieńczam je z wodą, żeby było mniej suche)

Przygotowanie:
Tak jak każde muffinki.... składniki mieszamy na jednolitą masę, wlewamy do foremek i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach w termoobiegu przez 30 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy ciastko w środku jest suche, jeśli tak wyjmujemy do ostygnięcia :)


OMN OMN OMN!